Przejdź do treści

Mikroprzygody

Wyprawa Koszalin-Władysławowo

Moim niezrealizowanym marzeniem było pojechać kiedyś z sakwami i przez kilka dni podróżować na rowerze. Być turystą, a nie ciągle patrzącym na średnią i zegar ultrakolarzem. Jednak ciężko tak zostawić rodzinę i sobie wypoczywać w samotności, dlatego pomysł ten czekał… Wyprawa Koszalin-Władysławowo

Kujawski rzepak

W sobotę miałem być na starcie #rtp, ale wiadomo, wirus wszystko wyzerował. W ramach chociaż minimalnego naruszenia swojego komfortu chciałem pojechać coś grubszego. I był plan na coś grubszego, na wyjazd do Gdańska. Jednakoż pojawił się Adam z pomysłem na kujawski… Kujawski rzepak

Pierwsze 300km na szosie

Pierwsze +300km w tym roku i pierwsze na szosie. W sumie poszło całkiem gładko. Był spory kryzys przed Płockiem, ale jak zjadłem obiad i popiłem kawą, wróciła wiara i trochę moc. Na początku sporo podjazdów i dobrze, że na początku,… Pierwsze 300km na szosie